Pierwszy krok w nieznane…
Cześć !
Nazywam się Krzysztof Szarawarski i chciałbym Was serdecznie powitać na moim osobistym blogu ZnadPlanszy. Dla wielu osób w świecie gier planszowych jestem znany jako Szarak (BGG) lub Dwntn (forum Games Fanatic). Na codzień jestem redaktorem serwisu Przy Stole, na łamach którego piszę o grach ameritrashowych. Publikuję także w serwisie Boardgamegeek gdzie poza recenzowaniem gier zajmuję się tłumaczeniami elementów gier planszowych z i na j. Angielski.
Niezmiernie się cieszę z możliwości dołączenia do zaszczytnego grona tutejszych redaktorów; niemniej jednak zdaję sobie sprawę iż jak dotąd pisywałem głównie w j. angielskim na zagranicznych stronach, w związku z czym nie jestem jeszcze zbyt rozpoznawany i kojarzony w rodzimych stronach jako recenzent. Wiążę jednak spore plany i nadzieje w związku ze współpracą z serwisem Znad Planszy i liczę że z Waszą pomocą, moi drodzy czytelnicy, będę mógł rozwijać swoje pasje za pomocą tej, jak i innych platform na których będę publikował swoje teksty.
W ramach krótkiego wstępu kilka słów o Ojcu Prowadzącym: Pochodzę ze stolicy Śląska – Katowic, lecz po wielu przeprowadzkach osiadłem na stałe w Chorzowie. Z grami planszowymi jestem związany od ponad 25 lat. Jak większość osób z mojego pokolenia, zaczynałem od prostych gier tj. Super Farmer, Barykady, Gwiezdny Kupiec czy Magii i Miecza oraz innych gier Sfery/Encore.
Do świata nowoczesnych gier trafiłem ok. 2011 r., ponownie za sprawą Magii i Miecza, lecz tym razem wersji od Galakty, której jakość wykonania uświadomiła mi, że gry planszowe przebyły ogromny dystans od czasów papierowych map i żetonów z cienkiej tektury. Od tamtej pory wkręciłem się w to hobby dokumentnie i poświęcam mu się na wielu różnych płaszczyznach, związanych także z organizacją eventów, promowaniem gier czy tworzeniem contentu ukierunkowanego na graczy (recenzji, tłumaczeń, pomocy naukowych etc.).
W ciągu ostatnich 6 lat kupiłem i ograłem setki tytułów, co pozwoliło mi wykształcić swój osobisty gust jako gracz. Zyskałem także ogromną wiedzę o różnorakiej mechanice i gatunkach gier. Wiedzę tą łączę ze swoją pasją do pisania, czego efektem jest m.in. niniejszy blog na którym będę Was raczył recenzjami gier oraz felietonami i wpisami blogowymi.
Jako gracz lubię większość gatunków gier, choć najbliższe memu sercu są gry Ameritrashowe oraz gry wojenne, którym na pewno będę poświęcał sporo czasu. Doceniam także gry abstrakcyjne oraz gry euro, o których napisze pewnie nie jeden artykuł. Jako że próbuję zarazić tym hobby moje dzieci, będę także relacjonował wrażenia o grach przeznaczonych dla młodszych graczy. Niniejszy blog tworzę jednak w takiej samej części dla siebie co dla Was. Na przestrzeni następnych kilku tygodni albo miesięcy będę eksperymentował z formą oraz stylem. Liczę – śmiało zakładając, że ktokolwiek będzie tu zaglądać – że z Waszą pomocą wytypuje kilka sprawdzonych sposobów pisania o grach, tak aby w miarę najlepiej dopasować moje teksty do Waszych oczekiwań.
Uff… To tyle. Nie przedłużając, zapraszam was do lektury mojego pierwszego tekstu na Znad Planszy – recenzji Nemo’s War od Victory Point Games.
– K.