Wpisy

Flamme Rouge – recenzja

Ponad 30 lat temu, kiedy byłem podrostkiem, całe moje życie towarzyskie koncentrowało się na podwórku. To były czasy wolne od tabletów, komputerów, konsol i smartfonów. Królowała piłka nożna, bezproduktywne szwendanie się po osiedlach w poszukiwaniu kłopotów,  wszelkie zabawy budujące przyjaźń i koleżeństwo (wojna, pikuty, berek po osiedlowych piwnicach, solówki) oraz…

Czytaj dalej

W górę rzeki – recenzja gry Upstream

Wzbicie się w powietrze nie zawsze wymaga skrzydeł, ale kto z nas na co dzień zdaje sobie sprawę, że do tej czynności równie dobrze nadają się płetwy? Istnieje jednak pewna grupa ryb, która właśnie za ich pomocą spędzają sporą ilość czasu w powietrzu, wyskakując z wody nawet kilkadziesiąt razy na minutę, wzbijając się za każdym razem nawet na wysokość do trzech metrów! Pokonują w ten sposób liczne przeszkody, płynąc pod prąd, gdyż kierowane silnym instynktem rozrodczym zmierzają do miejsca swego pochodzenia. Mowa tu o łososiach, które choć na co dzień pływają w oceanach, każdej wiosny przebywają nawet tysiące mil, by złożyć jaja w tarliskach z których same pochodzą. Ale czy tak nietypową tematykę da się przełożyć na język gier planszowych? Hiszpańskie wydawnictwo 2 Tomatoes podjęło się tego zadania w grze Upstream. O tym jak ta próba im wyszła dowiecie się z dalszej części tekstu! Czytaj dalej