Healthy Heart Hospital – recenzja

Szpitale, białe kitle, sterylne sale i walka o życie pacjentów. To bardzo popularne motywy seriali medycznych, w których od dziesięcioleci można śledzić losy dzielnych kobiet i mężczyzn, którzy zgodnie ze słowami przysięgi Hipokratesa niosą pomoc tym, którzy są w potrzebie. Czy zdarzyło Wam się śledzić losy bohaterów Ostrego Dyżuru czy Grey’s Anatomy ? Dzięki Wydawnictwu Victory Point Games, sami będziecie mogli wcielić się w rolę lekarzy i administratorów w Healthy Heart Hospital – grze w której głównym pacjentem jest sam szpital…

Healthy Heart Hospital to gra kooperacyjna dla 1 – 5 osób, w której gracze wcielają się w rolę lekarzy, próbujących przywrócić podupadający szpital do dawnej chwały. Gracze będą starali się osiągnąć cel poprzez leczenie pacjentów, rozbudowę sali operacyjnych, zatrudnianie wykwalifikowanego personelu czy poprzez podnoszenie kwalifikacji samych lekarzy za pomocą szkoleń. Wszystko to w połączeniu z dużą dawką czarnego humoru, wspartego kolorową szatą graficzną, bowiem tematycznie akcja Healthy Heart osadzona została w latach 60-tych XX w. i nawiązuje do seriali medycznych oraz reklam z tamtego okresu.

Postacie lekarzy i administratorów wzorowane są na znanych aktorach z okresu w jakim osadzona jest gra. Na kartach możemy więc rozpoznać twarze m.in. Maggie Smith, Terry’ego Thomasa, Petera Sellersa czy Bruce’a Lee, a jako ukłon dla fanów Ostrego Dyżuru, jednym z lekarzy jest sam George Clooney.

Warto też wspomnieć, że fani gry szybko podchwycili pomysł takiej konwencji, dzięki czemu z zasobów Boardgamegeek  można pobrać alternatywne karty postaci przedstawiających Dr House’a i jego ekipę z serialu o tej samej nazwie. karty można pobrać podążając za tym linkiem.

Healthy Heart Hospital, choć wydane w niskonakładowym druku, nadrabia braki w jakości wykonania bogatą szatą graficzną, klimatem oraz wieloma interesującymi komponentami, które przyciągają uwagę:

W grze nie brakuje też niekonwencjonalnych rozwiązań. Dla przykładu, pacjenci reprezentowani są na trzy sposoby – najpierw wkraczają do szpitalnej izby przyjęć, gdzie przedstawieni są w formie kolorowych kostek. Później, gdy zostaną przeniesieni na jeden z oddziałów szpitala kostki zamieniamy na żetony łóżek lub na żeton EKG gdy pacjent znajduje się na sali operacyjnej. Jednym wspólnym elementem jaki łączy te wszystkie inkarnacje pacjenta jest kolor, odpowiadający jednemu z pięciu rodzajów przypadłości trapiących pacjentów tj. choroby wewnętrzne, kardiologia czy psychiatria. Niezależnie od swojej lokacji, pacjent zawsze będzie przynależał do koloru odpowiadającej mu przypadłości.

cykl życia pacjenta: kostka, łóżko, znacznik EKG

Rozgrywka składa się z 9 rund, z których każda podzielona jest na trzy fazy: fazę ambulansu, fazę akcji graczy oraz fazę utrzymania. Podczas fazy ambulansu odkrywane są dwie wierzchnie karty z talii, które następnie układa się na polach po obu stronach poczekalni. Na tym etapie, jeśli gracze mają zatrudnionego strażnika przy wejściu do szpitala, mogą odłożyć jedną z wylosowanych kart na spód talii, aby zastąpić ją nową kartą.

Na każdej karcie ambulansu widnieje liczba kostek jakie należy dociągnąć z nieprzezroczystego pojemnika lub woreczka. Karty informują nas także co jest powodem przybycia pacjentów do szpitala. Niektóre powody są dosyć kuriozalne i przywodzą na myśl te, znane z gry Theme Hospital, z którym z resztą Healthy Heart Hospital ma co nieco wspólnego. Po dociągnięciu, kostki ustawia się odpowiednio na fotelach, pamiętając że kostki pochodzące z prawej karty ustawiamy na fotelach, zgodnie z ich kolorystyką, po prawej stronie izby przyjęć a kostki z lewej karty analogicznie kładziemy po lewej stronie. Jeżeli w trakcie wyciągania kostek z woreczka natrafiliśmy na czarną kostkę, musimy natychmiast dociągnąć dwie kolejne kostki za każdą czarną kość. Może to spowodować że stan niektórych pacjentów ulegnie nagłemu pogorszeniu i będzie wymagał natychmiastowej uwagi graczy w fazie akcji.

Ostatnią czynnością w fazie ambulansu jest wykonanie obchodu po oddziałach szpitalnych. Gracze sprawdzają stan zdrowia każdego z pacjentów, ciągnąc po jednej kostce z woreczka/pojemnika. Jeśli kolor kostki odpowiada kolorowi pacjenta, jego stan ulega pogorszeniu, przybliżając go o jeden stopień ku śmierci. Dociągnięcie kostki w innym kolorze nie wywiera wpływu na kondycję pacjenta, jednakże, jeśli dociągniemy czarną kostkę – należy dociągnąć dwie kolejne kostki.

czarne kostki wymuszają dociągnięcie kolejnych dwóch kostek. Czynność powtarzamy do skutku aż dociągniemy po dwie kostki za każdą czarną kość

Wykonawszy te czynności, gracze mogą przejść do fazy akcji. W dowolnej kolejności, gracze będą wykonywać po jednej z kilku możliwych akcji, tj. leczenie pacjenta, przeniesienie chorego na inny oddział, odbywanie szkoleń czy jedną z akcji administracyjnych związanych z zatrudnianiem personelu czy rozbudową pomieszczeń. Każdy z graczy będzie miał możliwość wykonania po jednej akcji, następnie tura przechodzi dalej na kolejnych graczy dopóki każdy nie wykorzysta wszystkich przysługujących mu żetonów akcji medycznych lub administracyjnych.

Leczenie pacjentów wiąże się z dociągnięciem odpowiedniej ilości kostek, których liczba zależy od miejsca w szpitalu, w którym próbujemy dokonać leczenia. Kostki ponownie dociąga się z woreczka, lecz tym razem każda czarna kosteczka powoduje utratę zdrowia a każda kostka w kolorze pasującym do przypadłości pacjenta leczy jeden poziom choroby. Tym samym, kostki w odpowiednim kolorze przypadłości negują czarne kostki. Pozostałe kolory nie mają znaczenia.

Podczas gry warto zainwestować w rozbudowę szpitala. Część nowych pomieszczeń pozwoli uzyskać graczom więcej akcji medycznych i administracyjnych, w formie ogólnodostępnych żetonów, z których gracze mogą korzystać wspólnie. Innym rodzajem pomieszczeń są sale operacyjne. Pozwalają bowiem dociągać większą ilość kostek przy próbie leczenia, dzięki czemu będziemy mogli leczyć pacjentów z większą precyzją. Każdorazowe wyleczenie pacjenta przynosi premię w postaci zarobionych pieniędzy jak i podwyższa rangę szpitala (prestiż). Jednakże, czasem zdarzy się jednak, że leczenie nie odniesie spodziewanego efektu, kończąc się śmiercią pacjenta. W takim wypadku żeton, który reprezentował pacjenta, zmienia się w żeton nagrobka i ustawia się go na pierwszym wolnym miejscu na cmentarzu. W tej sytuacji szpital nie tylko traci punkty prestiżu, co musi także pokryć koszty prawne związane ze śmiercią pacjenta. W najgorszym wypadku pozostaje ukryć zwłoki w kostnicy w nadziei że rodzina pacjenta nie upomni się o odszkodowanie za poniesioną stratę 🙂

Marty Feldman w roli grabarza pasuje tu zadziwiająco dobrze 🙂

Rozgrywka trwa na ogół dziewięć tur, co może się przełożyć na realny czas ok 2-2,5 godzin spędzonych przy stole. Jest to jednak dobrze spędzony czas gdyż Healthy Heart Hospital wszelkie braki nadrabia ogromną ilością klimatu i czarnego humoru. Nawet w dociąganiu kostek z woreczka, co z jednej strony jest bardzo losowe, jest jakiś urok i nigdy nie wiemy czy próba wyleczenia pacjenta, nie zaszkodzi mu bardziej (sama ironia z tym związana przywołuje u mnie wspomnienia skeczy Latającego Cyrku Monty Pythona). W trakcie rozgrywki jest sporo trudnych decyzji i gracze muszą podejmować je wspólnie by poradzić sobie z napływającymi falami pacjentów, którym nie zawsze uda się pomóc. Właśnie ten aspekt gry podoba mi się najbardziej. Nie jest to zwykła gra kooperacyjna, w której gracze sprzeczają się o to, kto pójdzie zbierać chrust do lasu a kto łowić ryby. Umiejętności lekarzy i administratorów są tak dobrane, że każdy członek zespołu jest w równym stopniu ważny. Sprawia to że gracze pozostają w pełni zaangażowani w działania podejmowane przez pozostałe osoby przy stole. Decyzje podejmuje się wspólnie i wspólnie przeżywa się wszelkie wzloty i upadki.  Ta synergia bardzo pozytywnie wpływa na odbiór gry jak i relacje pomiędzy graczami. Na przykładzie naszej grupy, która składa się głównie z zatwardziałych ameritrashowców – bawiliśmy się przy Healthy Heart równie dobrze co przy Twilight Imperium czy Descencie, mimo że jest to klasyczna gra euro w stylu Pandemii. Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś nie jest entuzjastą pełnej kooperacji w grach, Healthy Heart Hospital może się okazać złym wyborem na spędzenie ponad dwóch godzin przy stole.

Podsumowując, pomimo standardowego dla VPG niskonakładowego druku, wydawnictwo pokazało ponownie że potrafi robić świetne gry, których nastawieniem jest maksymalna grywalność i imersja w świat gry. Healthy Heart Hospital to bardzo interesująca pozycja na rynku, która oferuje głęboką immersję w rozgrywkę i angażuje wszystkich graczy równomiernie, co jest sporym atutem jak dla gry kooperacyjnej.

 

Zalety:
– Równomierne angażowanie wszystkich graczy na każdym etapie rozgrywki;
– Ciekawy mechanizm leczenia pacjentów;
– Ładna szata graficzna;
– żetony wykonane z balsy;
– Klimat lat 60-tych i zastosowanie podobizn znanych aktorów z tamtej epoki na kartach postaci, które nota bene wyglądają jak reklamy z tamtych lat.
– Nietuzinkowe poczucie humoru autorów gry (np. w kwestia śmierci pacjentów   );
– Proste do opanowania zasady;
– alternatywne warianty rozgrywki ułatwiające lub utrudniające grę;
– gra przypadła do gustu zarówno euro-graczom jak i ameritrashowcom, co również uznaję za jej zaletę.
Wady:
– stosunek ceny do ilości elementów w pudełku;
– plansza wydana na papierze kredowym;
– ogarnięcie koncepcji pacjenta kostka-łóżko-EKG z początku sprawia problem;
– mało intuicyjna instrukcja;
– czas gry może się znacząco wydłużać w przypadku graczy cierpiących na paraliż decyzyjny;